I nastał ten czas kiedy coś żelowego nadaję się do publikacji, jak już gdzieś pisałam uczę się żeli niby łatwiejsze jednak człowiek do akrylu przyzwyczajony inne ruchy pędzla itd … No i piłowanie … 😀 Żel taki mięciutki mmm
Stylizacja żelowa, frencz + kamuflaż uzupełnienie, moją modelką była babcia która już lekko spała wadę frencza musiałysmy zakryć kwiatuszkiem 😀
Oczywiście gdzie nie gdzie kształt nie teges i w ogóle ale na początek chyba nie ma tragedii ? 🙂